Minął ponad miesiąc odkąd funkcjonujemy w izolacji społecznej. Dla wszystkich z nas, w skali globalnej, obecna sytuacja to czas wielu przewartościowań – podobnie jest na uczelni, zmienił się sposób naszego codziennego funkcjonowania, styl pracy, nauczania. Korzystając z dostępnych technologii komunikacyjnych nasi wykładowcy przekazują studentom wiedzę w sposób zdalny. Robią to korzystając z bardzo wielu narzędzi – uczelnianej platformy e-learningowi, ale także powszechnie wykorzystywanych w sieci programów komunikacyjnych. Codziennością stały się wideo-wykłady, wideo-ćwiczenia, wideo-konferencje. Kwarantanna społeczna nie oznacza stagnacji – czas, spędzany w domu możemy poświęcać i poświęcamy na rozwój. Nadzwyczajne okoliczności uwydatniły pozytywne cechy społeczności akademickiej, m.in. życiowy optymizm.
Wydział Informatyki i Nauk o Żywności naszej uczelni włączył się w akcję drukowania przyłbic ochronnych. Zrzeszeni na grupie facebookowej informatycy, automatycy i robotycy z powiatu łomżyńskiego na drukarkach 3D produkują przyłbice ochronne dla personelu medycznego.
Studenci Pielęgniarstwa uczestniczą w wolontariacie w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łomży, czyli zbierają dane epidemiologiczne, wyjaśniają dzwoniącym mieszkańcom, w jaki sposób należy stosować się do nakazów ograniczających naszą codzienną aktywność.
Grupa studentów PWSIiP uczestniczy w ogólnopolskiej akcji "Kromka Chleba", której celem jest pomoc seniorom, pomoc bardzo praktyczna – polegająca na zrobieniu zakupów, ich bezpiecznym przekazaniu. Seniorzy, osoby samotne, są najbardziej narażeni na negatywne konsekwencje pandemii, zarówno te wynikające z ryzyka potencjalnego zachorowania, jak i emocjonalne – poczucie lęku, osamotnienia. Osobom, które emocjonalnie nie rdzą sobie z obecną sytuacja wsparcie zaoferowali uczelniani psycholodzy poprzez Akademicki Ośrodek Rozwoju Osobistego i Społecznego - FOCUS.
Mozaika uczelnianej pomocy jest coraz większa, ładniejsza. Jako społeczność akademicka zdajemy obecnie test z emocjonalnej wrażliwości, solidarności. Robimy to tworząc facebookowe grupy wsparcia, niosą realną i symboliczną pomoc, otaczając życzliwym zainteresowaniem osoby najsłabsze, najbardziej narażone na ciężkie zachorowanie. Zdajemy ten ten test na wielu płaszczyznach – w przekonaniu, że najważniejsza jest międzyludzka solidarność.