Drukuj

 – Jest 8 stycznia 1918 rok,  pierwsza wojna światowa jeszcze trwa, ale amerykański prezydent Woodrow Wilson w orędziu do Kongresu przedstawia w czternastu punktach plan, jak ma być urządzony sprawiedliwy świat po wojnie. Trzynasty punkt dotyczy Polski, jej niepodległości politycznej i gospodarczej. To zdecydowane stanowisko toruje Polakom drogę do wolności, po 123 latach zaborów i trudnych doświadczeń – przypominała w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży wicekonsul w Ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Warszawie, Karolina Orton. Słuchali jej studenci filologii angielskiej oraz licealiści z I LO i II LO w Łomży, ponad stu młodych ludzi, którzy zadawali dyplomatce pytania o możliwości studiowania w USA oraz podejmowania tam pracy.

Do „Państwówki” wicekonsul przyjechała, aby z młodymi ludźmi świętować stulecie uzyskania przez Polskę niepodległości oraz stulecie ustanowienia stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi (2019 rok). Przypominała, że prezydent Ronald Reagan wspierał „Solidarność”, bohaterem obojga narodów był Tadeusz Kościuszko, a każdego roku Departament Stanu umożliwia podejmowanie pracy w USA czterem tysiącom polskich żaków.  – W programie Summer Work and Travel mogą uczestniczyć studenci szkół wyższych oraz szkół policealnych, którzy ukończyli pierwszy rok nauki. Trafiają do pracodawcy, który ma obowiązek udzielić im wsparcia społecznego i kulturalnego. To program pracy, ale także wymiany doświadczeń i wiedzy, z którego korzystają Europejczycy, Afrykańczycy, mieszkańcy naszego globu – mówiła wicekonsul.

Podczas spotkania Karolina Orton zaprezentowała na slajdzie sześć flag, które symbolizowały ścieżki jej kariery. Urodziła się w Polsce, ale dorastała we Francji i mieszkała w Stanach Zjednoczonych w Wirginii. Pracowała w Nigrze, Macedonii i w Iraku, gdzie była koordynatorem programu dla uchodźców. Przed pracą w korpusie dyplomatycznym była konsultantem w Booz Allen Hamilton niedaleko Waszyngtonu. Ukończyła historię współczesną na paryskim Uniwersytecie Sorbona. W Ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Warszawie zajmuje się sprawami konsularnymi oraz programami wymiany, w tym studenckim programem Summer Work and Travel.

Sylwia Pieńkowska, studentka trzeciego roku filologii angielskiej w PWSIiP, twierdzi, że spotkanie z wicekonsul uzmysłowiło jej, że studiowanie w USA jest w zasięgu ręki młodych Polaków: – Nauka w Stanach Zjednoczonych kojarzy się z czymś elitarnym i niezwykle kosztochłonnym, a przecież można znaleźć pracodawcę, który będzie współfinansował taką edukację – komentowała, dodając, że wcześniej postrzegała ambasady, jako miejsca niezwykle upolitycznione, a dziś zrozumiała, że panują w nich przejrzyste zasady oraz procedury. Dowiedziała się także, że 22 stycznia 1919 roku Stany Zjednoczone uznały, jako pierwsze państwo świata, polski rząd z premierem Ignacym Paderewskim na czele. Już sześć dni po jego powołaniu.