Drukuj

Po raz trzeci Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży zamieniła się w centrum logistyczne Szlachetnej Paczki, akcji niosącej pomoc potrzebującym rodzinom. Do holu uczelni w trafiło mnóstwo paczek, małych i dużych. Z pralkami, lodówkami, środkami czystości, opałem, materiałami budowlanymi i komputerami. Zapakowane w ozdobny papier i opisane przez trzydziestu wolontariuszy, ucieszyły siedemdziesiąt rodzin z powiatu łomżyńskiego: ludzi młodych i starszych, często po traumatycznych przeżyciach. – Na naszej uczelni zorganizowaliśmy paczkę dla samotnej matki wychowującej dwójkę małych dzieci. Urzekła nas jej wola walki o lepszy los dla swoich bliskich – mówi Sebastian Chrzanowski,  wolontariusz, regionalny koordynator akcji oraz pracownik „Państwówki”.

Szlachetna Paczka to jedna z najbardziej rozpoznawalnych akcji społecznych w Polsce. Opiera się na współpracy wolontariuszy i darczyńców. Na przełomie września i października wolontariusze przychodzą do rodzin, ustalają ich potrzeby, które mają zrealizować darczyńcy, czyli instytucje, firmy i osoby prywatne. Do szlachetnej paczki rodziny są zgłaszane przez sąsiadów, instytucje pomocy społecznej, organizacje kościelne. Idea polega na tworzeniu rozwiązań systemowych, dzięki którym konkretny człowiek pomaga konkretnemu człowiekowi. – Paczki trafiają do naszych sąsiadów, ludzi, których często nie dostrzegamy – mówi Sebastian Chrzanowski i dodaje, że w przygotowanie jednej paczki zaangażowanych jest około 30 darczyńców, a to oznacza, że pomagających w skali samego powiatu łomżyńskiego jest tysiące osób dobrej woli.