Pomoc a nie przemoc
Studenci Pracy socjalnej spotkali się z łomżyńskimi dzielnicowymi, aby porozmawiać o przemocy w rodzinie, mechanizmach profilaktyki – w tym o procedurze Niebieskiej Karty, która chroni ofiary przed oprawcami.
Dzielnicowi z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Łomży realizują program profilaktyczny „PoMOC a nie przeMOC”. Głównym celem akcji jest przeciwdziałanie agresji w rodzinie, głównie wobec osób starszych, schorowanych i niepełnosprawnych. Mundurowi opowiedzieli przyszłym pracownikom socjalnym o procedurze„Niebieskie Karty” oraz innych formach zapobiegania przemocy w rodzinie, problemach społecznych z jakimi się stykają zawodowo.
Program „PoMOC a nie przeMOC”ma na celu zwiększenie świadomości społecznej dotyczącej zjawiska przemocy w rodzinie oraz popularyzację wiedzy z zakresu wczesnego rozpoznawania objawów agresji rodzinnej przez pracowników socjalnych i inne osoby pracujące w środowisku osób starszych, schorowanych oraz niepełnosprawnych.
Studenci Pracy socjalnej uczestniczyli w spotkaniu z inicjatywy wykładowcy mgr Moniki Surawskiej.
Leśmian odkrywany na nowo
– Bolesław Leśmian stworzył język w języku, a dodatkowo jego wyobraźnia przekroczyła granice tożsamości narodowych - mówiła podczas sesji naukowej w PWSIiP w Łomży dr hab. Żaneta Nalewajek-Turecka z Zakładu Komparatystyki na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Dziennikarka i polonistka Anna Kaplińska-Struss, psychoanalityk Krzysztof Srebrny i filozof oraz pisarz dr Piotr Paziński zmierzyli się z poezją Leśmiana, dekodując ją na wielu poziomach. Zgadzali się, że jest to twórczość, w której Eros walczy z Tanatosem, a szał miłosnych uniesień nigdy nie oznacza bliskości z drugim człowiekiem lecz ból, kalectwo i psychiczne poranienie. – Malinowy chruśniak, to nie jest przytulne miejsce spotkań kochanków, ale kolce i cierpienie. Maliny mają także inne znaczenie, to był dawniej środek antykoncepcyjny. W wierszu „W malinowym chruśniaku” ma zatem dojść do zbliżenia, ale bez dziecka, bez konsekwencji bycia matką i ojcem – mówiła Anna Kaplińska-Struss i dodawała, że maliny znaczą to samo w innych polskich tekstach kultury: „Balladynie” Adama Mickiewicza oraz „Filonie i Laurze” Franciszka Karpińskiego.
Zofia i Bolesław
Słuchaczami zorganizowanej przez Muzeum Północno-Mazowieckie, Miejską Bibliotekę Publiczną i Państwową Wyższą Szkołę Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży sesji naukowej „Zofia i Bolesław Leśmianowie. Życie i twórczość. Miłość i sztuka” byli licealiści z łomżyńskich szkół, nauczyciele oraz przedstawiciele instytucji kultury. Jacek Chyliński, regionalista oraz badacz kultury, przedstawił dzieje rodu Chylińskich, z którego wywodziła się Zofia Chylińska, żona poety. Po rodzinie Chylińskich pozostała stara kamienica na ulicy Bernatowicza w Łomży. – Warto, aby pojawiła się na niej tablica upamiętniająca Zofię Chylińską. Ona poświęciła prywatną, znakomicie się zapowiadającą, karierę malarską dla Leśmiana. Okupiła to potwornym cierpieniem własnym akceptując przez lata zdrady męża. Należy jej się miejsce w historii waszego miasta i naszej kultury – mówiła, już w kuluarach sesji naukowej, Anna Kaplińska-Struss.
Zofia Chylińska pochodziła z szacownej rodziny łomżyńskich lekarzy, dla Leśmiana zerwała zaręczyny z narzeczonym. Była intelektualną partnerką poety, nawet w chwilach, gdy ich małżeństwo miało tylko formalny charakter, bo w życiu Bolesława pojawiały się kolejne kobiety, a jego „osobisty malinowy chruśniak dostarczał cierpienia coraz większej grupie ludzi…”
Leśmian nielubiany i odrzucony
- Trudno lubić Leśmiana za jego prywatność, gdy z winy swojego współpracownika popadł w poważne tarapaty finansowe, żona podarowała mu cenny diadem, a on go spieniężył i roztrwonił. Kochanka sprzedała mieszkanie, a on się krygował, aby wziąć od niej pieniądze. Nie był lubiany towarzysko. To człowiek, który irytował. Co tydzień zmieniał kolor brody, bo prowadził rozważania nad brody bytem i niebytem. Spójrzcie na jego zdjęcie, to nie jest mężczyzna, którego chcielibyście zaprosić na obiad – przytaczała Anna Kaplińska-Struss. Polemizował z nią dr Piotr Paziński, laureat Paszportu „Polityki” z 2009 roku w dziedzinie literatury za debiutancką powieść „Pensjonat”, pokazując drugą stronę medalu, czyli Leśmiana odrzuconego przez środowisko intelektualne, np. przez wiodących prym w polskiej poezji Skamandrytów. Człowieka, którego spotkał ostracyzm społeczny, bo był Żydem, do tego konwertytą na chrześcijaństwo. – Wyobraźcie sobie Żyda, którego córka spotyka się z narodowcem. Gdy Leśmian pyta partnera swojej córki jakie tan ma zamiary, słyszy, że przecież z Żydówką „prawdziwy polak” się nie ożeni. Poeta po takim komunikacie po prostu się położył i umarł – mówił dr Piotr Paziński. Psychoterapeuta Krzysztof Srebrny pokazywał napięcie seksualne, jakie przebija z wierszy Leśmiana i „zaświat pełen ambiwalencji”, zasiedlany prze wiele bytów, w tym Boga. – Jego stosunek do Boga był pełen filozoficznej swobody. Raz demiurg to pocieszyciel chromych, innym razem ktoś istniejący tylko hipotetycznie, zgodnie z wolą człowieka – mówił Krzysztof Srebrny.
Czytajmy Leśmiana
- Ciągle w Leśmianie coś odkrywamy. Do niedawna myśleliśmy, że „Pieśni kalekujące” to określenie sugerujące ułomności, a jest to także nawiązanie do rosyjskiej literatury, do utworu „Kaliki” Siergieja Jesienina - mówiła dr hab. Żaneta Nalewajek-Turecka i wyjaśniała, że „kaliki” etymologicznie to mężczyźni w sile wieku uprawiający ascezę, podróżujący do Ziemi Świętej, a u Leśmiana ludzie chromi, np. kulawy żołnierz, którego porzuca bezwzględna kochanka. – Niezwykle trudno tłumaczyć Leśmiana na języki obce, zwłaszcza na języki analityczne, bo polski jest językiem syntetycznym. Do tego dochodzą neologizmy, archaizmy, rytm wierszy, elementy związane z folklorem. A jednak w tak wielu krajach, wybitni tłumacze i twórcy podejmują ten potworny wysiłek. Każde tłumaczenie to pewna utrata, ale my możemy czerpać z pełnego dostępu do twórczości poety. To olbrzymi komfort dla nas Polaków. Korzystajmy zatem i czytajmy Leśmiana…
5 listopada 2017 roku minie osiemdziesiąt lat od śmierci Bolesława Leśmiana, a 22 grudnia, także bieżącego roku, sto czterdzieści lat od urodzin wybitnego poety, który wzniósł polski język na wyżyny. A mógł to uczynić, gdyż, jak twierdzili zgodnie wszyscy prelegenci sesji naukowej w PWSIiP, miał do tego języka kulturowy dystans, nie traktował go z czołobitnością i patosem.
Rozmowa o sztucznej inteligencji z profesorem Krzysztofem Michalikiem
W 1996 roku Deep Blue wygrał partię szachów z arcymistrzem Garri Kasparowem. W 2015 roku AlphaGo pokonała zawodowego gracza, Fan Hui, w starochińskiej grze planszowej GO, która jest o wiele bardziej skomplikowana niż szachy. Watson opanował umiejętności semantyczne, znokautował ludzi w popularnej w USA grze w Jeopardy, która polega na zadawaniu pytań do zasugerowanych odpowiedzi. O tym, że sztuczna inteligencja opanowała już naszą cywilizację, przekonywał, podczas wykładu Uniwersytetu Otwartego Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży, profesor Krzysztof Michalik, informatyk, praktyk oraz teoretyk AI. Przed wykładem Jolanta Święszkowska rozmawiała z profesorem Michalikiem o zagrożeniach jakie niesie sztuczna inteligencja. Zapraszamy do odsłuchania rozmowy!
Dobry występ Akademiczki
Na jedenastym miejscu zakończyła zmagania zawodniczka AZS PWSIP Metal-Technik Joanna Sokołowska w Grand Prix Polski Juniorów w tenisie stołowym. Trener Wacław Tarnacki ocenia występ podopiecznej jako bardzo dobry i wróżący nadzieję na coraz wyższe lokaty.
W Brzegu Dolnym rozegrany został Ogólnopolski Turniej z cyklu Grand Prix Polski Juniorek i Juniorów w tenisie stołowym. Reprezentantką Klubu Uczelnianego AZS PWSIP Metal-Technik Łomża była Joanna Sokołowska. W pierwszym dniu zmagań Joanna wygrała wszystkie pojedynki w grupie: 3-2 z Julią Wójcik, 3-0 z Wiktorią Wrzosek i 3-0 z Aleksandrą Jarkowską. Wychodząc z grupy na pierwszym miejscu, Joanna Sokołowska w pierwszej rundzie turnieju głównego trafiła na Beatę Daszykowską, którą pokonała w stosunku punktów 4-0. Niestety w walce o wejście do najlepszej ósemki zawodniczek w kraju musiała uznać wyższość Katarzyny Węgrzyn, ulegając 0-4. Węgrzyn ostatecznie stanęła na podium całych rozgrywek.
W późniejszych grach o przedziały miejsc 9-32, Sokołowska wygrała 3-1 z Zuzanną Gaworską oraz w takim samym stosunku setów z Wiktorią Ziemkiewicz. W kolejnej grze łomżyńska pingpongistka uległa 1-3 Julii Szymczak. W ostatnim starciu, którym była walka o wysokie, jedenaste, miejsce w kraju, nasza Akademiczka pokonała 3-2 Angelikę Janik.
- To był turniej o prestiżowej randze, dlatego bardzo pozytywnie oceniam występ Joanny – komentuje trener Wacław Tarnacki.
* Więcej szczegółowych informacji na stronie www.pzts.pl w zakładce Wydział Rozgrywek.
Mam marzenie
- Dajcie nam szansę na pracę – przekonywał Michał Jabłonowski podczas zorganizowanej w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży konferencji „Zatrudnienie wspomagane szansą pracy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną”. O swoich doświadczeniach zawodowych opowiadały osoby z niepełnosprawnością z Warszawy, Białegostoku i Łomży.
Michał Jabłonowski ma 27 lat, jest pomocą administracyjną w Powiatowym Urzędzie Pracy w Łomży. Jego szefowa, Elżbieta Olejniczak-Bazydło, twierdzi, że zatrudnienie Michała nie było proste. Potrzebne było wsparcie wielu osób oraz pokonanie oporów psychicznych. – Wszyscy kierujemy się stereotypami, boimy się odmienności. Zanim Michał do nas trafił, wiele osób pytało, jak mamy się przy nim zachowywać, jak z nim pracować. Dziś mogę podziękować Michałowi, bo tak wiele mnie, nas wszystkich, nauczył – wspominała wyraźnie wzruszona Elżbieta Olejniczak-Bazydło, zastępca dyrektora PUP w Łomży.
Michał Jabłonkowski zajmuje się archiwizowaniem dokumentów, wykonuje proste prace urzędnicze. Sprawnie i odpowiedzialnie. – Moi rodzice dali mi szansę, umożliwili dostęp do Internetu. Nauczyłem się instalować programy i z nich korzystać. W ten sposób opanowałem umiejętność gry na gitarze, komponuję muzykę – mówił Michał i prosił aby taką samą szansę dali niepełnosprawnym wszyscy przedstawiciele polskiego społeczeństwa, aby odeszły do lamusa stereotypy, że niepełnosprawni intelektualnie nadają się tylko „do łopaty”.
Jedną z form aktywizacji osób z niepełnosprawnością intelektualną jest zatrudnienie wspomagane. Idea narodziła się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku w USA, a jej autorem był Mark Gold, wizjoner, który uwierzył, że niepełnosprawni mogą pracować na otwartym rynku pracy. – Aby zrealizować ten cel potrzebne jest wsparcie trenera pracy oraz założenie, że osoby z niepełnosprawnością mają prawo decydować o sobie, w jakich warunkach chcą pracować, czy w zakładach pracy chronionej, czy na otwartym rynku pracy, razem z osobami pełnosprawnymi – mówiła Monika Zakrzewska, wiceprezes Polskiej Federacji Zatrudnienia Wspomaganego, przypominając, że istnieje szereg dokumentów, między innymi ratyfikowana pięć lat temu konwencja Organizacji Narodów Zjednoczonych, gwarantujące wszystkim ludziom równy dostęp do rynku pracy.
Mają konta w banku i karty kredytowe
Katarzyna Gołąb i Maciej Kodłubański pochodzą z Warszawy. Pracę znaleźli dzięki wsparciu Centrum DZWONI Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Korzystają systematycznie ze wsparcia trenera pracy, sami dojeżdżają do miejsca zatrudnienia, maja konta w banku i karty kredytowe.
- Celem naszej konferencji jest zastanowienie się, co możemy zrobić, aby osoby z niepełnosprawnością intelektualną z Łomży także mogły podejmować pracę, abyśmy wykorzystali ich potencjał, nie skazywali na degradację, odcięcie od świata i ludzi – mówiła Lucyna Antecka, pedagog i prezes Stowarzyszenie Czas Rozwoju, która wspólnie z poseł Bernadetą Krynicką, Urzędem Miejskim w Łomży oraz Wydziałem Nauk Społecznych i Humanistycznych PWSIiP zorganizowała spotkanie praktyków, naukowców, urzędników i studentów. Lucyna Antecka parafrazowała słowa Martina L. Kinga, działacza walczącego o prawa czarnoskórych w USA, który w 1963 roku wypowiedział słynne „I Have a Dream” . – Ja także mam marzenie. Wierzę, że dzięki dzisiejszej konferencji ono się spełni – mówiła i dziękowała przedstawicielom kilkudziesięciu firm i instytucji, w których osoby z niepełnosprawnością odbywają praktyki wspomagane. Poseł Bernadetta Krynicka opowiedziała o swojej córce z zespołem Downa, dwudziestotrzyletniej Magdalenie. – Magda jest otwarta, pogodna, lubi się dobrze ubierać, wspaniale tańczy, ma chłopaka. Za rok skończy szkołę, w której spędziła trzynaście lat. Chciałabym spytać się mojej córki, co chce robić w przyszłości, ale przecież Magda nie ma żadnego wyboru, podobnie jak nie mają wyboru jej przyjaciółka Paulina, Kacper, Kuba i wiele innych osób – mówiła poseł Krynicka, przypominając, że działania integracyjne kończą się na szkole, brakuje wsparcia zawodowego, a osoby z niepełnosprawnością mogą korzystać z ograniczonych form aktywności: Warsztaty Terapii Zajęciowej, Środowiskowy Dom Samopomocy oraz dom rodzinny.
- To się zmienia, nowa podstawa programowa zakłada przysposobienie do pracy – mówiła Lidia Klaro-Celej, oligofrenopedagog oraz ekspert Ministerstwa Edukacji Narodowej, która przez lata obserwowała, w jaki sposób z aktywizacją zawodową niepełnosprawnych radzą sobie Niemcy, Węgrzy, Szwedzi, Portugalczycy. – W Barcelonie osoby z niepełnosprawnością widzimy wszędzie, pracują w gastronomii, w kawiarniach. W restauracji na obrzeżach Barcelony zamówienie przyjmowała ode mnie dziewczyna z zespołem Downa, a rachunek podliczał pan z zespołem Aspergera. Wiele musimy się jeszcze nauczyć…
Lidia Klaro-Celej przypomniała, że krokiem do samodzielności niepełnosprawnych jest własne mieszkanie. – W Warszawie mamy już sześć mieszkań treningowych, ale to ciągle za mało – mówiła.
Krzysztof Kosiński, zastępca dyrektora w Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, przyznał, że w Polsce działa Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, ale brakuje działań systemowych. – To trudne, jak przenieść założenie projektowe, na grunt ogólnych przepisów – skonkludował.
Nowy kierunek Pedagogika
Wydział Nauk Społecznych i Humanistycznych PWSIiP w Łomży otrzymał zgodę Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na prowadzenie studiów pierwszego stopnia z Pedagogiki. Będzie to profil praktyczny, z możliwością wyboru trzech specjalizacji: przedszkolnej i wczesnoszkolnej, doradztwa zawodowego i edukacyjnego oraz pedagogiki medialnej. Oferta dydaktyczna Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży powiększyła się tym samym o czternasty kierunek studiów.
- Będziemy kształcić kadry na potrzeby miasta oraz regionu. Profil studiów jest praktyczny, a to oznacza solidne przygotowanie do zawodu, który wiąże się z olbrzymią odpowiedzialnością – mówi dr hab. Krystyna Leszczewska, dziekan Wydziału Nauk Społecznych i Humanistycznych PWSIiP w Łomży.
Pedagogikę będzie można studiować od przyszłego roku akademickiego. Do wyboru będą trzy specjalizacje. Nowatorskim pomysłem ma być specjalizacja z zakresu pedagogiki medialnej.
- Procesy wychowawcze oraz edukacyjne przenoszą się w dużym stopniu w przestrzeń wirtualną. Dzieci oraz młodzież zdobywają wiedzę, korzystając z narzędzi i nowego obszaru obecności współczesnego człowieka, który w znikomym stopniu podlega kontroli społecznej. Przestrzeń ta do dnia dzisiejszego nie jest objęta procesami pedagogicznymi. Dlatego chcemy przygotować naszych absolwentów do pracy z młodymi ludźmi, w nowym, hybrydowym świecie, który łączy wymiar realny z wirtualnym, tak, aby mieli świadomość pewnych procesów, umieli sprawnie wykorzystywać nowoczesne technologie w celach m.in. edukacyjnych – informuje dr Sylwia Jaskuła-Korporowicz.
Podejmując decyzję o utworzeniu nowego kierunku uczelnia przeprowadziła od listopada 2016 roku do stycznia 2017 badania wśród maturzystów, aby sprawdzić ich preferencje edukacyjne. W grupie przebadanych blisko czterystu osób, m.in. z Łomży, Ełku, Ostrołęki. Zambrowa i Augustowa, największą popularnością wśród kobiet cieszyła się Pedagogika. Władze uczelni przeanalizowały także kwestie zapotrzebowania gospodarczego na pedagogów.
– Na obszarze dawnego województwa łomżyńskiego w ciągu najbliższych lat pojawi się poważny problem, połowa nauczycieli osiągnie wiek emerytalny. Nasze studia z Pedagogiki mają być natychmiastową reakcją na tę lukę. Będą to jednocześnie jedyne studia pedagogiczne w mieście, za które studenci dzienni nie będą ponosić opłat – mówi dr Sylwia Jaskuła-Korporowicz, prodziekan Wydziału Nauk Społecznych i Humanistycznych PWSIiP.
Specjalizacja z doradztwa zawodowego to z kolei odpowiedź na postulat Ministerstwa Edukacji Narodowej. Niebawem wszystkie placówki szkolne, bez względu na stopień, będą miały ustawowy obowiązek zatrudnić pedagoga, który jest jednocześnie doradcą zawodowym.
Forum przeciw wykluczeniu
Brytyjczycy Brain i Angie Savage od dwudziestu lat świadczą usługi medyczne w Afryce, on jest okulistą, ona pielęgniarkę. Obecnie pracują w tanzańskim szpitalu w Mvumi. - Zamiast inkubatorów, mamy plastikowe pojemniki, w które wkładamy nasze dzieci. Krew trzymamy w lodówce po coca-coli – mówili podczas „Forum przeciw wykluczeniu”, które odbyło się w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży.
Tanzania to państwo leżące we wschodniej Afryce. Powstało w 1963 roku z połączenia dawnych koloni brytyjskich, Tnaganiki i Zinzibaru.
- To kraj, w którym ludzie najpierw idą do szamana. Do szpital trafiają, gdy są w bardzo zaawansowanym stadium choroby. Takie podejście do zdrowia, jak codzienna profilaktyka, po prostu nie istnieje - mówiła Angie Savage.
Szpital w Mvumi boryka się z różnymi problemami, niedofinansowaniem, opóźnieniami rządu w refundacji usług medycznych, brakiem leków i profesjonalnego sprzętu.
- Nasi pacjenci to przede wszystkim dzieci oraz ludzie z wirusem HIV. Wiele osób ma problemy ze wzrokiem, do nas trafiają już, gdy nic nie widzą, na przykład w wyniku zaawansowanej zaćmy – mówiła Angie Savage. – Ale są i pozytywne kwestie, dziewięćdziesiąt pięć procent dzieci w Tanzanii jest szczepionych. Nie potrzebujemy kardiologów, bo choroby serca są u nas niespotykane.
„Forum przeciw wykluczeniu. Problem wykluczenia społecznego i zdrowotnego w Afryce na przykładzie Tanzanii” odbyło się pod auspicjami Zakładu Badań Społecznych Wydziału Nauk Społecznych i Humanistycznych oraz Zakładu Pielęgniarstwa Klinicznego Wydziału Nauk o Zdrowiu PWSIiP. Prelegentami byli Angie Savage , Brian Savage, Ekia Shuma, Neema Joel Mlula.
Międzynarodowe forum
- Polska poprawia swoją pozycję w rankingach innowacyjności, np. w rankingu Bloomberga, ale stosujemy częściej innowacyjność marketingową, niż produktową. Powinniśmy łączyć innowacyjność przede wszystkim z przedsiębiorczością, bo tylko przedsiębiorstwo wytwarza wartość dodaną – przekonywał w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży profesor Henryk Wnorowski, kierownik Katedry Nauk o Przedsiębiorstwie Uniwersytetu w Białymstoku. Międzynarodowe Forum Gospodarcze Subregionu Łomżyńskiego potrwa dwa dni (19-20 października). Jego inicjatorami są m.in. Starostwo Powiatowe w Łomży oraz zawiązane w 2015 roku stowarzyszenie Łomżyńskie Forum Samorządowe, które zrzesza osiemnaście samorządów.
- Wbrew głosom malkontentów nasza idea się sprawdza, integruje samorządy. Wynika to z braku kompleksów – przekonywała prezes Łomżyńskiego Forum Samorządowego oraz wiceprezydent Łomży dr Agnieszka Muzyk, witając licznych gości: samorządowców, delegacje z zagranicy, przedstawicieli ministerstw, notabli i przedsiębiorców.
Jak w Bawarii
- Chciałbym, aby Ziemia Łomżyńska była drugą Bawarią – przekonywał poseł Lech Kołakowski, przypominając, że trampoliną rozwoju regionu będą inwestycje rządowe, między innymi infrastrukturalne, budowa drogi Via Baltica, drogi krajowej 63 integrującej Kolno, Zambrów, Łomżę i Wysokie Mazowieckie. – Jestem także orędownikiem utworzenia szybkiej kolei łączącej subregion ze stolicą naszego kraju i innymi państwami – mówił poseł.
Innowacyjność regionów
Profesor Henryk Wnorowski w popularnonaukowej prelekcji odniósł się do tematyki innowacyjności. – Wiele się w tej materii zmienia w Europie. Jeszcze w 2000 roku w Strategii Lizbońskiej innowacyjność postrzegana była poprzez pryzmat konkurencyjności. Padały wówczas deklaracje, że Unia Europejska dogoni i przegoni Stany Zjednoczone. Strategia Europa 2020 odnosi innowacyjność do przedsiębiorczości. To znak, że Unia Europejska zmienia azymut z polityki socjalnej na kwestie pragmatyzmu gospodarczego – mówił Henryk Wnorowski. Profesor chwalił inicjatywę Łomżyńskiego Forum Samorządowego. – Regiony także mogą być innowacyjne. W ujęciu akademickim zajmujemy się tą tematyką na poziomie mezoekonomicznym – wyjaśnił.
Polska jest na dwudziestym drugim miejscu w rankingu innowacyjności Bloomberga. Na ranking składają się takie komponenty jak m.in. udział wydatków na badania i rozwój w stosunku do PKB (35. miejsce Polski), wydajność pracy (35. miejsce), lokalny zasięg szkolnictwa wyższego (15. miejsce).
- Rankingi, jak to rankingi, mają różne metodologie, niektóre biorą pod uwagę liczbę zarejestrowanych patentów w przeliczeniu na mieszkańców –tłumaczył profesor Henryk Wnorowski i żartował. – Znany był przypadek producenta damskich szpilek, który zgłosił na swoje wyroby sto siedemdziesiąt patentów, ale żaden z nich nie mógł być z przyczyn formalnych uznany.
Międzynarodowe Forum Gospodarcze Subregionu Łomżyńskiego potrwa dwa dni. 20 października weźmie w nim udział m.in. pochodzący z Łomży Marcin Chudziński, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego. Forum odbywa się w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży.
Studenci i stypendysta z zagranicy
- Damaszek, stolica Syrii, to starożytne miasto, zwane perłą Bliskiego Wschodu. Łomża, jest zupełnie inna i ze swoją wspaniałą naturą, przypomina mi bardziej region Sakarya w Turcji – mówi Lina Haj Ahmad, która zna już kilka magicznych, polskich słów: „dzień dobry, dziękuję, proszę, klucz, do widzenia”. Kluczem do serca młodej Syryjki jest dramat, który rozegrał się w jej rodzinnym Damaszku. Piękne miasto stało się twierdzą obronną. Ucierpieli ludzie oraz zabytki zakorzenione w starożytności, takie jak wspaniały Meczet Umajjadów. Pięć lat temu Lina uciekła przed wojną do Turcji, podjęła studia na Uniwersytecie w Sakarya. Najbliższy semestr spędzi w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży, podobnie jak dwudziestu jeden pozostałych uczestników programu mobilności edukacyjnej Erasmus oraz jeden stypendysta Fulbrighta.
Pochodzą z różnych stron świat, mają odmienne doświadczenia życiowe, łączy ich PWSIiP. Elisa Dallan urodziła się w regionie Veneto w północnych Włoszech. Studiuje technologię żywności na Uniwersytecie w Parmie. – Moje studia mają bardzo szeroki zakres. Są połączeniem kilku różnych dziedzin, chemii, mikrobiologii oraz nauk humanistycznych. Wydział Nauk o Żywności PWSiP w Łomży oferuje szeroką gamę zajęć praktycznych, które pozwolą mi lepiej zrozumieć znane mi pojęcia teoretyczne – mówi Elisa. Łomża to dla niej miasto bardzo skoncentrowane, wszystkie sklepy można odwiedzić pieszo, komunikacja miejska jest niedroga i dobrze rozwinięta, a taksówkarze mili.
Michael Gilmor pochodzi z Huntington w centrum Long Island w stanie Nowy Jork. Jest stypendystą Fulbrighta, prestiżowego programu wymiany amerykańskiego Departamentu Stanu. Ukończył biochemię, ale w planach ma studia z medycyny lub prawa oraz pracę w dyplomacji. Przez najbliższe miesiące będzie nauczycielem w Wydziale Informatyki i Nauk o Żywności PWSIiP. Z Polską łączą go więzy krwi, które mimo przemijania pokoleń, pozostawiły sentyment do polskiej kultury. Przodkowie mamy Michaela wyemigrowali z Polski. W dzieciństwie, razem z babcią, dekorował wielkanocne pisanki. Ceni Polaków za nacisk jaki kładą na rozwój nauk ścisłych.
- Po przyjeździe do Łomży doznałem kulturowego szoku. Ale sklepiki na każdym rogu, pędzące autobusy komunikacji miejskiej i przyjazne twarze na ulicach. To wszystko zaczęło przypominać mi moją rodzinną miejscowość – mówi Michael.
Syryjka Lina Haj Ahmad uważa, że największym atutem Łomży jest wspaniała zieleń, rzeka, regionalny krajobraz oraz uprzejmość mieszkających tu ludzi. – Gdy przyjechałam do akademika przyjęli mnie bardzo miło polscy studenci, pomogli wnieść bagaże. Na uczelni dział współpracy międzynarodowej zorganizował dla nas kurs języka polskiego oraz tydzień adaptacyjny – mówi Lina. – Wgłębialiśmy się w polską kulturę i obyczaje. Poznałam miłe dziewczyny z Łomży.
Inauguracja 2017
Ośmiuset studentów Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży rozpoczęło naukę na trzynastu kierunkach. Na uroczystej inauguracji roku akademickiego obecny był dr Jarosław Gowin, wicepremier oraz minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Rektor PWSIiP dr hab. Dariusz Surowik, informował, że atutem łomżyńskiej uczelni jest jej siła naukowa i innowacyjność. – Posiadamy kategorię naukową „B”, jesteśmy na trzecim miejscu w rankingu czasopisma „Perspektywy” w kategorii Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych. Przez kilkanaście lat naszego istnienia pozyskaliśmy blisko sto milionów złotych, m.in. z programów operacyjnych Unii Europejskiej – wyliczał rektor Surowik, który pierwszego września przejął stery w największej uczelni na Ziemi Łomżyńskiej.
Rektor PWSIiP przypomniał, że obecny rok to czas dużych zmian, siedem instytutów zostało przekształconych w trzy wydziały. Odniósł się także do nowych regulacji, proponowanych przez resort ministra Gowina.
– Pewne zmiany postrzegamy jako bardzo korzystne, na przykład te związane ze zwiększeniem autonomii uczelni, inne przyjmujemy z niepokojem. Szanowny panie premierze, jeżeli nie będziemy mogli pozyskiwać dotacji na badania statutowe, to utracimy impuls do rozwoju naukowego – mówił dr hab. Dariusz Surowik.
Od 2013 roku PWSIiP posiada kategorię naukową „B”. Z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego uczelnia pozyskała od tego czasu, na utrzymanie potencjału naukowego, milion sześćset tysięcy złotych. – Zamierzamy wykreować w Łomży impuls rozwoju naukowego, który będzie sprzyjał regionalnej gospodarce w segmentach najbardziej pożądanych, bo opartych na wiedzy. Bez silnej uczelni w Łomży nie wyjdziemy z pułapki niskich płac i nie zniwelujemy zapóźnień rozwojowych naszego miasta – przestrzegał rektor „Państwówki”.
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego dr Jarosław Gowin, mówił, że procedowana w jego resorcie „Ustaw 2.0” ma stworzyć dobry klimat dla polskiej nauki. Przypomniał, że polska racja stanu wyrażana była przez stulecia istnienia Polski poprzez środowisko akademickie, poczynając od utworzenia w 1364 roku Uniwersytetu Jagiellońskiego, po szkoły pijarskie, Komisję Edukacji Narodowej. Wicepremier akcentował, że utrwalone przez środowiska inteligenckie klisze tożsamościowe, pozwoliły przetrwać Polsce zabory i późniejsze historycznie formy totalnego zniewolenia.
– Wiedzieli o tym Niemcy w ’39 roku, rozpoczynając represje od aresztowania i zesłania do obozów profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przez ostatnie dwadzieścia osiem lat w polskiej nauce wydarzyło się wiele dobrego, ale wszyscy chyba mamy poczucie, że mogło być lepiej – przekonywał wicepremier i dodawał, że motorem zmian będą nowe regulacje w szkolnictwie wyższym oraz korespondująca z nimi Strategia na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Wykład inauguracyjny „Jak nauka radzi sobie z niepełną informacją” wygłosił profesor Max Urchs, filozof, logik, z pochodzenia Niemiec, autor wielu publikacji, także popularnonaukowych. Była to czternasta inauguracja w historii uczelni i jednocześnie pierwsza z udziałem władz dziekańskich.
Przekazanie insygniów władzy rektorskiej
Przekazanie insygniów władzy rektorskiej oraz odsłonięcie portretu byłego rektora PWSIiP miały miejsce podczas uroczystego posiedzenia Senatu Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Były to pierwsze obrady Senatu pod przewodnictwem nowego rektora, dr. hab. Dariusza Surowika, który dziękował swojemu poprzednikowi, dr. hab. Robertowi Charmasowi (kadencje 2009-2013, 2013-2017), za wyznaczenie kierunku zmian w PWSIiP, a dr hab. Krystynie Leszczewskiej (prorektor od 2008 do 2017 roku) za współkierowanie uczelnią.
- To były lata niezwykle ważne dla naszej uczelni, lata gwałtownych przemian. Dzięki trafnym i odważnym decyzjom pana rektora posiadamy kategorię naukową „B”, jesteśmy na trzecim miejscu w prestiżowym rankingu czasopisma „Perspektywy”. Możemy myśleć o kolejnych etapach rozwoju naukowo-dydaktycznego, m.in. o uzyskaniu uprawnień do nadawania stopni doktora w dwóch dyscyplinach wiedzy i zmianie statusu na akademię – mówił dr hab. Dariusz Surowik, rektor PWSIiP.
Insygnia władzy rektorskiej
Berło to atrybut władzy i mądrości, łańcuch – godności urzędu i odpowiedzialności za kierowanie nim.
- Przekazuję berło, symbol niezwykle ważny, bo upominający nas wszystkich, że słowo rektora jest w rzeczywistości akademickiej najważniejszą, ostateczną instancją. Słowo rektora to świętość. Przekazuję także łańcuch, symbol ciężkiej pracy, licznych obowiązków, odpowiedzialności za dalsze losy uczelni. Niech jego ciężar nigdy pana rektora nie przytłacza, ale określa jasno cel i kierunek w jakim należy zmierzać. Jestem przekonany, że insygnia władzy rektorskiej trafiają w dobre i niezwykle odpowiedzialne ręce – mówił dr hab. Robert Charmas, rektor PWSIiP dwóch kadencji, przekazując swojemu następcy uczelniane atrybuty władzy.
Podczas uroczystego posiedzenia Senatu odsłonięty został portret rektora, dra hab. Roberta Charmasa, autorstwa malarza Roberta Sokołowskiego. Rektor dr hab. Dariusz Surowik oraz Prorektorzy dr Sylwia Chojnowska i dr hab. Krzysztof Prokop, dziękowali władzom uczelni poprzedniej kadencji za odpowiedzialne kierowanie nią. Rektorzy Dariusz Surowik i Robert Charmas podziękowali także za pracę i kreatywność dyrektorom siedmiu, nieistniejących już instytutów PWSIiP, które zostały od pierwszego września obecnego roku zastąpione przez trzy wydziały – Nauk o Zdrowiu, Nauk Społecznych i Humanistycznych, Informatyki i Nauk o Żywności.
Zwycięstwo pingpongistek
Zawodniczki KU AZS PWSIP Metal-Technik Łomża odniosły, przed własną publicznością, wysokie zwycięstwo nad GLKS Nadarzyn. Było to trzecie spotkanie łomżyńskich pingpongistek w sezonie 2017/2018 w rozgrywkach I ligi kobiet.
Przyjezdne były stawiane w roli zdecydowanego faworyta. Mecz zakończył się jednak wynikiem 8-2 dla Łomży. Po raz pierwszy zaprezentowała swoje umiejętności nowo nabyta zawodniczka z Litwy - Ugne Baskutyte. Na korzyść drużyny z Łomży punktowały: Baskutyte Ugne 2.5 pkt, Sokołowska Joanna 1.5 pkt, Żbikowska Monika 1.5 pkt, Łada Karolina 0.5 pkt, Łuba Weronika 2 pkt. Po trzech rozegranych pojedynkach zespół KU AZS PWSIP Metal-Technik Łomża zajmuje trzecie miejsce w tabeli rozgrywek.
*więcej szczegółowych informacji na stronie www.pzts.plw zakładce Rozgrywki ligowe/ I liga kobiet grupa północna.
Powitanie studentów Erasmusa
Studenci programu Erasmus+ z Portugalii, Hiszpanii, Włoch i Turcji rozpoczęli nowy rok akademicki w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Łącznie dwadzieścia dwie osoby, które przyjechały na studia semestralne z Informatyki, Zarządzania, Technologii Żywności, Pielęgniarstwa i Wychowania Fizycznego.
Podczas Tygodnia Adaptacyjnego zagraniczni studenci zapoznają się ze strukturą Uczelni, będą uczestniczyć w spotkaniach organizacyjnych, m.in. z koordynatorami wydziałowymi, poznają plany zajęć oraz podstawy języka polskiego na specjalnie zorganizowanym kursie. Dział Współpracy z Zagranicą zaplanował także zwiedzanie Kampusu Uczelni oraz miasta, wizytę u włodarzy Łomży oraz organizację wycieczki i kilku imprez tematycznych.
Życzymy zagranicznym studentom miłego pobytu w naszej Uczelni i w naszym mieście.
Dyplomatorium 2017
Blisko sześciuset absolwentów Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży obroniło prace magisterskie, licencjackie i inżynierskie, a ponad stu z nich odebrało dyplomy z rąk rektora PWSIiP dra hab. Dariusza Surowika. Była to pierwsza uroczystość na łomżyńskiej „Państwówce” z udziałem władz dziekańskich. To efekt przekształcenia instytutów w wydziały – Wydział Nauk o Zdrowiu, Wydział Nauk Społecznych i Humanistycznych oraz Wydział Informatyki i Nauk o Żywności.
Ambitni i zaangażowani absolwenci
- To dla mnie ważny dzień – przekonuje Piotr Boratyński, absolwent studiów licencjackich z Pracy Socjalnej. – Zamierzam kontynuować naukę w PWSIiP na „magisterce” z Administracji, bo uczelnia stwarza świetne możliwości rozwoju, naukowego i osobistego. Przemawiając na uroczystości, w imieniu wszystkich absolwentów, Piotr Boratyński, mówił o trwałych przyjaźniach jakie zawiązały się podczas studiów, o potrzebie pogłębiania wiedzy i samodoskonalenia.
Absolwenci trzynastu kierunków, które są w ofercie edukacyjnej łomżyńskiej „Państwówki”, odebrali dyplomy, a część z nich także nagrody za wysoką średnią ocen, zaangażowanie w życie uczelni oraz znakomite prace licencjackie, inżynierskie i magisterskie.
Siostry Kossakowskie, Marta i Sylwia, przez pięć lat, studiując Administrację, dały się poznać jako zawsze pogodne, uśmiechnięte animatorki życia studenckiego. Współorganizowały juwenalia, uczestniczyły w akacjach społecznych i charytatywnych, gromadziły rzeczy do szlachetnej paczki, rejestrowały potencjalnych dawców szpiku kostnego. Podczas Dyplomatorium odebrały z rąk rektora dra hab. Dariusza Surowika podziękowania i nagrody za zaangażowanie w prace Samorządu Studenckiego.
- Bez dziewczyn Samorząd nie będzie wyglądał już tak samo. One zawsze wnosiły coś konstruktywnego i dużo pogody ducha, humoru – uważa jego przewodnicząca Milena Surgiewicz, która żegnając kolegów i koleżanki ze wszystkich kierunków, gratulowała im tego co już osiągnęli, wykształcenia, i życzyła dalszych sukcesów m.in zawodowych i osobistych.
W PWSIiP nie ma niżu demograficznego
Przez trzynaście lat działalności mury uczelni opuściło łącznie pięć tysięcy absolwentów, w bieżącym roku było ich blisko sześciuset.
- Nie doświadczamy zjawiska niżu demograficznego, bo młodzież ceni nas za wysoki poziom dydaktyki, możliwości rozwoju naukowego. Jesteśmy na trzecim miejscu w rankingu „Perspektyw” w kategorii Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych, a nasze aspiracje są coraz większe, m.in. związane z uzyskaniem uprawnień do nadawania stopni doktora w dwóch dyscyplinach wiedzy – twierdzi dr Sylwia Chojnowska, Prorektor PWSIiP ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą.
Żegnając absolwentów Rektor PWSIiP życzył im sukcesów zawodowych i osobistych, akcentował elitarny wymiar wykształcenia.
- Uczestniliście w projekcie edukacyjnym, u którego podstaw leży wiele idealistycznych przekonań, na przykład tych mówiących o istnieniu szerokiej, egalitarnej wspólnoty intelektualnej, w której mogą uczestniczyć wszyscy, bez względu na status majątkowy, pochodzenie, narodowość. Jednak wspólnota ta ma także, a w moim przekonaniu przede wszystkim, wymiar elitarny – aby do niej przystąpić musieliście przestrzegać określonych zasad, między innymi wykazywać szacunek względem nauki, zarówno jako formuły abstrakcyjnego myślenia, jak i w jej warstwie materialnej, związanej z nowymi technologiami, odkryciami. W naszej uczelni staraliśmy się was nauczyć nie tylko praktycznych zastosowań nauki, aczkolwiek nasza misja brzmi „Kształcimy Praktyków”, ale także trudnej sztuki rozumienia czym nauka jest, w warstwie niematerialnej, jako zasób ludzkich idei, wykraczający daleko poza nasze doraźne, pragmatyczne celem – mówił dr hab. Dariusz Surowik, rektor PWSIiP.
Sportowe sukcesy
Znakomite lokaty osiągnęli tenisiści stołowi reprezentujący uczelniany klub sportowy Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. W rozegranych w Gdańsku Mistrzostwach Polski AZS zdobyli łącznie dziesięć medali.
W dniach 29-30.08.2017 r. w Gdańsku rozegrane zostały Mistrzostwa Polski AZS w tenisie stołowym. W imprezie udział wzięły następujące ekipy: AZS UE Wrocław, AZS PWSZ Zamość, AZS AJD Częstochowa, AZS AWF Poznań, AZS AWFiS Gdańsk oraz AZS PWSIP Łomża. Turniej rozegrany został w kategoriach: młodzik, kadet, junior i senior. Łomżyńscy tenisiści łącznie zdobyli dziesięć medali. W grze podwójnej kadetek brązowy medal zdobyły Emilia Nagel i Izabela Wysmułek. Takim samym kolorem medalu musiały zadowolić się Ewelina Sakowicz oraz Justyna Gutowska, które razem wystąpiły w grze deblowej w kategorii juniorek. Kolejny brązowy krążek „dorzucił” Karol Cwalina, który wystąpił w grze deblowej juniorów z Antonem Riabukhin (AZS PWSZ Zamość). Joanna Sokołowska w parze z Aleksandrą Michalak (AZS AWFiS Gdańsk) w juniorkach stoczyły emocjonujący mecz w finale gry deblowej, w którym niestety uległy utytułowanym rywalkom 2-3, ostatecznie zdobywając Wicemistrzostwo Polski AZS. Sokołowska wystąpiła również w kategorii seniorek, gdzie wywalczyła dwa brązowe medale zarówno w grze indywidualnej jak i deblowej ze wspomnianą wcześniej Aleksandrą Michalak (AZS AWFiS Gdańsk). Tytułem Wicemistrzostwa Polski AZS w grze podwójnej seniorek mogą pochwalić się Weronika Łuba i Karolina Łada. Koszty udziału w zawodach reprezentantów Łomży pokryła Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży.
Pracownik PWSIiP wyróżniony w konkursie „Zostań ambasadorem Erasmus+"
mgr inż. Sebastian Chrzanowski został wyróżniony w konkursie organizowanym wspólnie przez Fundację Rozwoju Systemu Edukacji oraz Narodową Agencję programu Erasmus+. Jego uczestnikami mogły być osoby zaangażowane w projekty realizowane w ramach programów Erasmus, Grundtvig, Leonardo da Vinci, Comenius, „Młodzież w działaniu” oraz Erasmus+.
Komisja konkursowa doceniła napisaną przez Sebastiana Chrzanowskiego pracownika Biura Karier oraz nauczyciela akademickiego PWSIiP w Łomży pracę, w której opisał swoje doświadczenia związane z wizytami studyjnymi w Universidad de Sevilla w hiszpańskiej Sevilli oraz Università degli Studi di Catania we włoskiej Catanii.
- dziś żałuję, że dopiero jako pracownik uczelni skorzystałem z możliwości jakie daje program Erasmus+ – powiedział Chrzanowski, dlatego zachęcam wszystkich studentów, aby korzystali z programu wymiany zagranicznej.
Program Erasmus + skierowany jest do studentów, pracowników uczelni, a także młodzieży z całego świata. Umożliwia studiowanie, szkolenie się, wolontariat oraz rozwój naukowy. Studenci wyjeżdżający w ramach programu rozwijają kompetencje miękkie, doskonalą komunikację w języku obcym, zawierają nowe przyjaźnie. Zdobyte podczas wymiany doświadczenie mają wpływ na rozwój młodego człowieka, jego umiejętność odnalezienia się w późniejszej pracy zawodowej.
FULBRIGHT – stypendysta ETA w PWSIiP w Łomży
W ramach Programu English Teaching Assistant w nadchodzącym roku akademickim 2017/2018 Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży będzie gościć stypendystę Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta Michaela Gilmor.
Michael Gilmor pochodzi z Huntington, Nowy York. Jest absolwentem Providence College w dziedzinie Biochemii, posiada certyfikat z kierunku studiów Biznesowych, jest członkiem stowarzyszenia The Liberal Arts Honors Program and Alpha Epsilon Delta. Podczas swojego pobytu na naszej uczelni Michael Gilmor będzie prowadził zajęcia na Wydziale Informatyki i Nauk o Żywności.
Program Fulbrighta powstał w USA z inicjatywy amerykańskiego senatora J. Williama Fulbrighta w 1946 roku. Głównym jego celem jest wzmacnianie pokoju i budowanie porozumienia między narodami poprzez wymianę naukową między USA a innymi krajami. W Polsce swoją działalność program rozpoczął w 1959 roku. Finansowany jest w 50% przez amerykański Departament Stanu, pozostałe 50% pokrywa polskie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Do tej pory z programu skorzystało łącznie ponad 370 tyś. studentów i naukowców z 160 krajów.
Program Fulbrighta jest najbardziej prestiżowym programem wymiany amerykańskiego Departamentu Stanu. (więcej informacji)
Pierwsza edycja studiów podyplomowych Rachunkowość i finanse za nami!
„Każdy, kto przestaje się uczyć jest stary…” – pierwsza edycja studiów podyplomowych Rachunkowość i finanse za nami!
„Każdy, kto przestaje się uczyć jest stary, bez względu na to, czy ma 20 czy 80 lat. Kto kontynuuje naukę pozostaje młody. Najwspanialszą rzeczą w życiu jest utrzymywanie swojego umysłu młodym” – mówiła dr Magdalena Forfa cytując słowa Henry’ego Ford’a podczas uroczystości wręczenia dyplomów studentom studiów podyplomowych Rachunkowości i finansów. Dnia 1 lipca bieżącego roku 24 studentów odebrało dyplomy ukończenia studiów podyplomowych Rachunkowości i finansów, które są dowodem ciężkiej pracy w podnoszeniu kwalifikacji i poszerzaniu wiedzy z zakresu rachunkowości i finansów.
Podyplomowe studia Rachunkowości i finansów przeznaczone są przede wszystkim dla pracowników działów księgowych i podatkowych, biur rachunkowych, głównych księgowych oraz dyrektorów finansowych. Adresatami studiów są osoby, które w szczególności chcą poszerzyć wiedzę z zakresu rachunkowości oraz absolwenci szkół wyższych, zamierzający rozpocząć pracę zawodową w obszarze finansów. Opracowany program studiów był adresowany zarówno do pracowników sektora prywatnego, jak i publicznego.
Słuchaczami studiów mogą być osoby posiadające dyplom ukończenia wyższych studiów, zarówno zawodowych - pierwszego stopnia (licencjackich, inżynierskich), jak i magisterskich. Istotne jest dla pracowników działów księgowych i podatkowych poszerzanie i uaktualnianie swojej wiedzy z zakresu rachunkowości i finansów, ze względu na dynamiczne zmiany przepisów prawnych i ich interpretacji. Po uwolnieniu zawodu księgowego na rynku pracy jest bardzo duża konkurencja. Z drugiej strony najnowsze rankingi deficytowych zawodów przedstawiają, że występuje zapotrzebowanie na dobrze wykwalifikowanych pracowników księgowości.
Na Wydziale Nauk Społecznych i Humanistycznych Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży planowane jest utworzenie kolejnych studiów podyplomowych związanych z pracą księgowych, m.in. studia podyplomowe Rachunkowości zarządczej, controllingu i audytu.
Nowa specjalność na kierunku Filologia!
Studia w ramach specjalności Język angielski z organizacją ruchu turystycznego na kierunku Filologia kształcą przyszłych pracowników branży turystycznej w planowaniu i organizacji przedsięwzięcia turystycznego i/lub rekreacyjnego. Turystyka jest dziedziną gospodarki bardzo dynamicznie rozwijającą się w naszym regionie ze względu na specyfikę geograficzno – przyrodniczą. Specjalista ds. organizacji ruchu turystycznego z językiem angielskim nie tylko z powodzeniem zorganizuje wakacyjny wypoczynek, ale również będzie wspierać rozwój komunikacji międzykulturowej posługując się językiem angielskim na poziomie biegłości językowej C1 Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego.
Nie bez znaczenia jest także przygotowanie przyszłego specjalisty do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, co wyróżnia kształcenie na tej specjalności. Jest to propozycja przygotowana dla kandydatów na studia, którzy są komunikatywni, nastawieni na pracę z ludźmi oraz chętni do podjęcia własnej działalności gospodarczej przy aktywnym wykorzystywaniu wiedzy językowej na wysokim poziomie.
PWSIiP trzecia w rankingu Perspektyw
Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży znalazła się na trzecim miejscu prestiżowego rankingu miesięcznika "Perspektywy". Ogłoszony 12. czerwca Ranking Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych 2017, informujący o piątym miejscu PWSIiP, został zaktualizowany. Jak podaje organizator konkursu "z uwagi na rozbieżności w danych źródłowych, ponownemu przeliczeniu poddano wskaźniki dotyczące wymiany studenckiej". W praktyce oznacza to, że łomżyńska "państwówka" wskoczyła na podium, a rzeczywisty wskaźnik jaki osiągnęła to nie 83.3 lecz 84.1. To zaledwie o 0.4 punktu mniej od uczelni, która zajęła drugie miejsce w rankingu.
- Takie było moje marzenie, zakończyć kadencję rektorską, gdy nasza uczelnia znajdzie się na podium najbardziej opiniotwórczego rankingu szkół wyższych w naszym kraju. Przypomnę, że PWSIiP już w ubiegłorocznym zestawieniu dokonała olbrzymiego skoku z drugiej dziesiątki do ścisłej czołówki rankingu. Bardzo się wtedy cieszyliśmy z piątego miejsca, czuliśmy, że doceniony został nasz styl działania, kierunki rozwoju jakie obraliśmy – komentuje rektor PWSIiP, dr hab. Robert Charmas. - We wrześniu przekażę pałeczkę mojemu następcy i czuję olbrzymią zawodową satysfakcję, bo PWSIiP jest obecnie bezdyskusyjnie w gronie najlepszych. Żałuję jednocześnie, że nie zostaliśmy docenieni w kategorii "prestiż", ale myślę, że w dłuższej perspektywie czasowej zostaniemy zauważeni i na tym gruncie. Na prestiż trzeba przecież pracować latami, a nasza uczelnia jest bardzo młoda.
Prestiż, 10 % wagi całego rankingu, to liczba wskazań danej uczelni w badaniu ankietowym wśród kadry akademickiej (profesorowie „belwederscy” oraz doktorzy habilitowani, którzy uzyskali tytuł lub stopień w trzech ostatnich latach). Badanie przeprowadzono drogą internetową metodą CAWI, a zrealizowała je Fundacja Edukacyjna „Perspektywy”. W tej kategorii PWSIiP osiągnęła wskaźnik 14.90.
Awans w rankingu i silna pozycja naukowa
Trzecie miejsce to awans PWSIiP o dwie pozycje względem ubiegłego roku. Uczelnia osiągnęła wysoki, drugi w rankingu, wskaźnik "siły naukowej" (92.20). To dość rozbudowana i najważniejsza kategoria, 35 % wagi całego rankingu. Składają się na nią dane na temat kierunków studiów i oferty kształcenia podyplomowego, kadry naukowej i jej rozwoju, publikacji oraz tzw. cytowań, ocen parametrycznych poszczególnych części składowych uczelni. Ponownemu przeliczeniu poddane zostały wskaźniki dotyczące międzynarodowej wymiany studenckiej, co w kategorii umiędzynarodowienie przyniosło wzrost 0.8 punktu, przy ogólnym wskaźniku 80.10. PWSIiP wysoko uplasowała się także w kategoriach „absolwenci na rynku pracy” oraz „warunki kształcenia”.
Edukacyjny portal "Perspektywy" swój prestiżowy ranking przygotował już po raz 18. Jego metodologię opracowała Kapituła pod przewodnictwem prof. Michała Kleibera.